Szycia poza skróceniem podszewki w tym projekcie nie było zbyt wiele, za to dużo zaznaczania i stukania. Z efektu finalnego jestem bardzo zadowolona. Technikę wybijania dziurek stosowałam już przy szyciu torby na zakupy. link
Polecam zabawę z przetwarzaniem tkanin:)
Rewelacja! Bardzo mi się podoba to ażurowe odświeżenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zastanawiam się czy metoda wybijania sprawdziła by się przy tkaninie typu pianka ?:)
UsuńJeeeej jaka piękna metamorfoza spódnicy :) super pomysł! Skąd takie wybijaki do tkanin?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wybijak kupiłam w zestawie w markecie budowlanym.
UsuńNarobiłaś się! Z chęcią przeczytałabym więcej o samym wybijaniu ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że praca nie była łatwa. Co do bardziej rozwiniętej formy opisu to ograniczył mnie zwyczajnie brak czasu :(
UsuńAleż fantastyczny pomysł:) Teraz dół tej spódnicy to rewelacja! Czekam jeszcze na stylizację w niej.
OdpowiedzUsuńDziękuję. W kwestii zd. ze stylizacji mój blog na razie kuleje,ale w przyszłości chyba będę musiała nad tym popracować:)
UsuńWow. Rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNormalnie nowa spódnica :) Super pomysł z tymi dziurkami!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńAżur i skóra to idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Podglądanie "wielkich krawców" daje natchnienie:)
UsuńRewelacja!!! Zdecydowanie jestem za postem o wybijaniu! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelacja !
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś, podziwiam Twoją cierpliwość, dzięki temu, spódnica ma to coś co ją wyróżnia :-)
OdpowiedzUsuńTo jest zamsz czy inny materiał? I co to za sprzęt do robienia dziurek? Mogłabyś napisać o tym więcej? :)
OdpowiedzUsuńSpódnica jest z zamszu. Nabijak kupiłam w markecie budowlanym w zestawie kilku rozmiarów. Sama technika wykonania opiera się na przyłożeniu nabijaka stuknięciu młotkiem z wystarczającą siłą aby przebił się przez tkaninę i tak dziurka po dziurce:) Polecam, ale nie ukrywam, że trochę czasu i siły trzeba poświęcić:)
OdpowiedzUsuńWow, super, uwielbiam takie przeróbki :-) Muszę wykorzystać u siebie :-)
OdpowiedzUsuń