Szycie tej sukienki od początku było improwizacją. Punktem odniesienia była szeroka bluzka z obniżoną linią ramion. Sukienkę miały wyróżniać ozdoby w górnej części przypominające kwiaty, wypustka umieszczona w cięciu oraz ozdobne podłapanie tkaniny nad brzuszkiem.
Moja praca wyglądała tak:
W pierwszej kolejności odrysowałam wzór od posiadanej bluzki bezpośrednio na tkaninie bez rękawów i podkroju pachy. Dół przedłużyłam na długość sukienki.
Podkrój pachy i rękawa odrysowałam z szablonu, który już posiadałam.
Po skrojeniu i przeszyciu nastąpiła pierwsza z bardzo wielu przymiarek. I ciągłe głowienie się gdzie cięcie, gdzie zaszewka żeby nie wyglądać jak w przysłowiowym worku.
Po osiągnięciu zadowalającego efektu całość rozprułam i dopiero teraz zaczęło się szycie.
Przody w miejscu ozdób podkleiłam klejonką. Ozdobne motywy kwiatów najpierw rozrysowałam na tkaninie i stębnówką wyszyłam, doszyłam ozdobną tasiemkę przyszyłam cekiny i jeszcze wykonałam ozdobną ręczną fastrygę.
Przody połączyłam ze sobą wstawiając pomiędzy ozdobną wypustkę. Wykonałam ją z tkaniny i bawełnianego sznurka. Tkanina powinna być ze skosu, ale zrobiłam wyjątek ponieważ miejsce wszycia szło po linii proste, a poza tym nie miałam wystarczającej ilości tkaniny na skos :)
Teraz pozostało zszywanie, obrzucanie.
Gdy sukienka była już gotowa podkrój szyi wykończyłam lamówką, a w górnej części tyłu zrobiłam rozporek zapinany na ręcznie obleczony guzik i pętelkę wykonaną ściegiem łańcuszkowym.
Ostatnia faza to podwinięcie dołu i rękawów na stębnówce.
Moje rady
Najlepiej wykonywać tego typu projekty z próbnej tkaniny i nanosić poprawki na szablon wykroju. U mnie była to czysta improwizacja więc robiłam wszystko na żywioł.
Przeszycia wstępne wykonujmy jak najszerszym ściegiem, wtedy nie ma problemu z pruciem przy poprawkach.
Na wyciętych elementach przodu i tyłu zaznaczmy fastrygą środki. Ułatwi to nam nanoszenie symetrycznie zmian w wykroju.
Życzę owocnych improwizacji
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE :)